Wielki Czwartek i Wielki Piątek

Ostatnia Wieczerza (kościół pw. św. Jakuba w Barcelonie)

Ostatnia Wieczerza (kościół pw. św. Jakuba w Barcelonie)

Wielki Czwartek, pamiątka Wieczerzy Pańskiej. Siedzę przy stole, przede mną leży bochenek chleba, butelka czerwonego wina i dwa kieliszki. Nalewam do obu i odmawiam krótką modlitwę. Odłamuję kawałek chleba dla Niego i zaczynamy rozmawiać…

Czy mój post miał sens? Czy wyrzeczenia, głód i półprzytomne modlitwy prawdziwie wniosły coś do mojego życia duchowego? Czy pogłębiły moją miłość do Chrystusa? Powiedziałeś, Panie, że pragniesz raczej miłosierdzia, niż ofiary – ile miłosierdzia ofiarowałem Tobie i tym najmniejszym, z którymi zawsze przebywasz? Czy nie czyniłem sobie raczej duchowego sprawdzianu, żeby potem móc o sobie myśleć lub mówić – twardy chrześcijanin, wierny wyznawca, prawdziwy zelota? Zamiast badać swoje sumienie miarą dobrych uczynków mierzyłem je tylko brakiem uczynków złych. A przecież choćbym cały mój czas i wysiłki złożył w ofierze, a miłości nie miał, nic bym nie zyskał. Panie, Ty spojrzałeś z miłością na młodzieńca, który od młodości zachowywał Twoje nakazy, ale bał się pójść za Tobą całym sercem. Proszę, Boże mój i przyjacielu, który stałeś się człowiekiem i zamieszkałeś wśród nas, proszę, napełnij moje serce miłością i mądrością, które razem będą mi wskazywać drogę!

Chciałem Ci, Panie, złożyć dwie rzeczy w ofierze – czas i sen; oddać Ci to, czego i tak mi brakowało. Moją ofiarą był duch skruszony, który przez to proste wyrzeczenie chciał Ci oddać cześć. A przecież Ty, Panie, złożyłeś nam w darze nieskończenie więcej – boski majestat, który przykryłeś łachmanami człowieczeństwa – i swoje własne życie oddałeś za nas, byśmy podążając tym przykładem, upodabniali się do Ciebie i stawali synami Bożymi. Największym darem, który możemy Ci złożyć, Boże Wszechmogący, jesteś Ty sam, gdy na ołtarzu przyjmujesz postać chleba i wina na znak tego, że trwasz z nami, dziś i na zawsze.

*

Przełamuję w dłoniach kolejny kawałek chleba, podnoszę do ust wino i dalej zastanawiam się, jaki sens ma dzisiejszy dzień.

Rzekłeś Panie, że ten chleb jest Twoim ciałem, które wydałeś za nas, i mamy je spożywać na Twoją pamiątkę. Jeśli Twoim ciałem jest chleb, który dzielimy między siebie, czy to właśnie tym dzieleniem i ofiarą dla braci mamy Ciebie upamiętniać? Ty wydałeś siebie za nas, więc i my mamy swoje życie oddać za Ciebie. W Twoim ciele, Panie, zawarłeś swoją naukę, przez swoje Wcielenie opowiedziałeś o nieskończonej miłości, którą otaczasz każdego człowieka. Ześlij nam Mądrość, która z Tobą zasiada na tronie, oświeć nasze serca, żebyśmy pojęli Twoje słowa! Ty objawiłeś te rzeczy ludziom prostym, a ukryłeś przed książętami – dodaj nam wiary i pokory, byśmy jak dzieci przychodzili do Ciebie, widzieli Cię twarzą w twarz i jak ojcu Tobie ufali!

Swoją krew wydałeś i za nas, swoich uczniów, i za wszystkich ludzi, tych nawet, którzy w Ciebie nie wierzą. Panie, w swoim wielkim miłosierdziu wszystkich nas zbawiłeś i w swojej łaskawości deszczem i słońcem równo obdarzasz grzesznika i sprawiedliwego. Stworzyłeś ludzi różnymi, żeby przez wzajemne miłosierdzie i ofiarę stawali się podobni Chrystusowi, a nam przykazałeś opowiadać o tym całemu światu każdym dniem naszego życia. Pomóż mi, Boże wraz z dziewięćdziesięcioma dziewięcioma sprawiedliwymi cieszyć się z nawróconego grzesznika! Strzeż mnie, bym nie stał się jak brat marnotrawnego syna, który pełen zawiści i żalu przebywa w domu ojca!

*

Wieczerza skończona. Rozpoczynam czas Paschy: wspomnienie Bożej miłości, która przeprowadziła moich przodków z niewoli do wolności, i wspomnienie Bożej ofiary, która przeprowadziła mnie ze śmierci do życia.

El Greco, „Chrystus niosący krzyż” (po 1580 r.)

El Greco, „Chrystus niosący krzyż” (po 1580 r.)

Wielki Piątek. Ten, który nauczał o miłości nieprzyjaciół, ginie pod ciosami ich nienawiści. Ręce, którymi czynił cuda, są bezradnie przybite do krzyża. Wyśmiany przez żołnierzy, wyszydzony przez Żydów, król skazany przez swoich poddanych…

Chryste, dla nas byłeś królem, a osądzono Cię jak łotra! Twoja korona z pokory przyniosła Ci cierpienie, a szaty utkane z miłości rozdarto na kawałki! Boże, nieprzeniknione są Twoje wyroki i nieznane Twoje prawa, gdy pozwalasz, by Twego Sprawiedliwego wydano na śmierć…On, mąż boleści, został skazany przez nasze grzechy, a nawet wśród jego uczniów nie było nikogo, kto wraz z nim oddałby życie za Prawdę. Nasz król umiera samotnie, otoczony tylko przez złoczyńców. Panie wszechmogący, miej nad nim zmiłowanie! Okaż mu łaskę, której zabrakło dla Niego wśród ludzi!

*

Słabo światło ledwie rozjaśnia mrok, zapowiadający ciemności, które ogarną nas tej nocy. Naprzeciwko mnie tabernakulum – otwarte i puste. Namiot Spotkania został opuszczony. Nie ma Go już wśród nas.

Nie opuszczaj mnie, Panie, mój Boże! Zbudź się, nie porzucaj nas na wieki! Tam, dokąd idziesz, teraz nie mogę iść, ale umrzeć razem z Tobą znaczy więcej niż żyć bez Ciebie! Wraz z Tobą umiera moja nadzieja, umiera świat, w który wierzyłem, umiera wszelki sens. Moje życie nic już nie jest warte. Gdzie jest, o Panie, Twoja potęga, gdzie cuda, które czyniłeś? Czy moc Twoich słów nie mogła ocalić Cię od śmierci?

Ojcze, dlaczego Mu to uczyniłeś? Dlaczego Go opuściłeś? Gdzie Twoje zastępy aniołów, by wybawić wybranych?

*

Chrystus umiera na krzyżu. Mrok ogarnia ziemię, a moją duszę wypełniają ciemności.

Boże, gdzie jest miłosierdzie, które obiecałeś naszym ojcom? Gdzie Twoja litość, która miała wzejść nad nami jak słońce? Pozostawiłeś nam tylko ciemności i cienie śmierci. Nie ma już dla nas nadziei. Twoi prorocy, niezgłębiony Boże, zawiedli, a my staliśmy się pośmiewiskiem w oczach świata. Pozwól mi, Panie, umrzeć razem z Tobą i odejść do Szeolu, bo rozpacz przepełnia moją duszę i lepiej by mi było, gdybym się nigdy nie narodził!

*

Wykonało się.

________________________

Przedstawienie Ostatniej Wieczerzy z kościoła pw. św. Jakuba w Barcelonie zaczerpnęliśmy z serwisu Wikimedia Commons. Zdjęcie wykonane przez Mike’a Lehmanna zostało udostępnione na licencji Creative Commons.

Fotografia obrazu El Greca „Chrystus niosący krzyż”, którą również znaleźliśmy w Wikimedia Commons, należy do domeny publicznej.

Wojtek Szymczak

Dawniej fascynowałem się buddyzmem, dziś – duchowością katolicką. W roku 2011/2012 pracowałem w World Youth Alliance na rzecz promowania w Unii Europejskiej wartości zgodnych z chrześcijańskimi (bez odwoływania się wprost do Boga i religii). Z zamiłowania jestem podróżnikiem, a także amatorem filozofii i teologii. Szczególnie lubię Chestertona, Lewisa i liturgię dominikańską.

Tweety na temat @Przedmurze